Dieta rozdzielna

Dieta rozdzielna

Cierpisz na zaparcia lub wzdęcia? Masz problem ze zgagą po posiłku? Zwolennicy diety rozdzielnej przekonują, że to efekt łączenia w jednym posiłku produktów wymagających zasadowego i kwaśnego pH. Dieta rozdzielna zakłada spożywanie ich osobno.

Na czym polega dieta Wiliama Haya?

Dietę rozdzielną stworzył William Howard Hay, autor takich publikacji jak ‘’Health via Food’’ (Zdrowie poprzez jedzenie). Wyszedł on z założenia, że produkty trzeba podzielić według tego, jakiego środowiska trawienia potrzebują i spożywać je w takich połączeniach, które ze sobą nie kolidują. W diecie rozdzielnej produkty dzieli się więc na kwasowe, zasadowe, a także neutralne. Produkty, które posiadają znaczną ilość węglowodanów wymagają zasadowego pH. Białko posiada natomiast dużą ilość kwasów uruchamianych w trakcie trawienia. Oznacza to, zdaniem Haya połączenie kwasów z alkalicznymi węglowodanami, które może zneutralizować odczyn pH soków żołądkowych. To zaś przekłada się m.in. na:

  • spowolnienie metabolizmu,
  • powstawanie złogów w jelitach,
  • pojawienie się stanów zapalnych przewodu pokarmowego,
  • zaparcia.

Założeniem Haya i podstawowej wersji diety rozdzielnej jest osobne spożywanie białka i osobne węglowodanów. Ponadto, między posiłkami trzeba zachować 3-4 godziny przerwy. Obie grupy produktów można natomiast łączyć z tymi „neutralnymi”.

Grupa białkowa:

  • gotowane mięso,
  • ryby,
  • wędliny,
  • jajka,
  • drób,
  • mleko i sery (max. 50% tłuszczu),
  • owoce.

Grupa węglowodanowa:

  • pieczywo,
  • makaron,
  • ziemniaki,
  • kasza,
  • ryż,
  • suszone owoce,
  • banany.

Grupa neutralna:

  • śmietana,
  • tłuste sery,
  • warzywa,
  • jogurt i kefir,
  • twaróg,
  • mięso i ryby wędzone na zimno,
  • tłuszcze pochodzenia roślinnego.

Jakie uzasadnienie ma dieta rozdzielna?

Dieta rozdzielna to efekt głębszego namysłu nad sposobem pracy naszego organizmu. Białka i węglowodany spożywane razem, w rzeczywistości ze sobą walczą podczas trawienia. Produkty węglowodanowe, takie jak chleb, wymagają bowiem środowiska zasadowego, natomiast białka – kwasowego. Organizm wydziela dla każdego z tych produktów różne enzymy i w efekcie w układzie pokarmowym tworzy się niekorzystna dla nas mieszanina.

Może mieć ona bardzo różne efekty. Każde jedzenie wymaga bowiem oddzielnych enzymów. Niektórzy twierdzą jednak, że enzymy trawienne człowieka są tak skuteczne, że żadnego znaczenia nie ma, jak skonfigurowany jest nasz posiłek. Są natomiast osoby, które borykają się z problemem: zalegającej w jelitach nie do końca strawionej treści pokarmowej, cierpią na zaparcia i wzdęcia, mają problem ze zgagą, trudną do opanowania sennością po posiłku. Zwolennicy diety rozdzielnej przekonują, że może to być m.in. efekt łączenia ze sobą określonych grup produktów. Stosowanie diety rozdzielnej może zaś pomóc w pozbyciu się choćby wzdęć czy zaparć i odzyskaniu wrażenia lekkości.

Czy dieta rozdzielna jest zbilansowana?

Dietę rozdzielną często, zupełnie jednak niesłusznie, traktuje się jako dietę eliminacyjną, a tym samym nieodpowiednio zbilansowaną. Nie jest to jednak prawda, ponieważ w diecie tej nie ma mowy o wykluczaniu jakichś składników (oprócz tego, co eliminuje każda dieta – niezdrowe tłuszcze, przetworzone jedzenie, cukry). Tutaj kluczowe jest niełączenie ze sobą w jednym posiłku poszczególnych grup produktów. To, że w diecie rozdzielnej nie łączy się produktów węglowodanowych z białkami, nie oznacza, że nie je się białek lub węglowodanów. Jeden posiłek to kombinacja produktów węglowodanowych, a inny białkowych. Natomiast jedną i drugą grupę można łączyć z tzw. produktami neutralnymi. Dobrze opracowana dieta rozdzielna może być więc w pełni zbilansowana. Niektórzy wdrażają rozwiązania zaproponowane przez Haya w wersji ograniczonej. Oznacza to, że jedzą posiłki składające się ze wszystkich trzech grup, natomiast spożywają konkretne elementy posiłku w odpowiedniej kolejności.