Jak czytać etykiety?

Jak czytać etykiety?

Wiedzę, jak czytać etykiety, warto zawsze utrwalać i poszerzać. Od jakości produktów, jakie wrzucisz do swojego koszyka w dużej mierze zależy przecież twoja dieta, jej wartości, obecność w niej określonych składników odżywczych.

Od czego zacząć naukę, jak czytać etykiety?

Nauka, jak czytać etykiety, nie zajmuje dużo czasu, a pomaga wprowadzić wiele zdrowych nawyków do codziennych zakupów. Liczy się nie tylko, co kupujesz, ale jakiej jakości. Oczywiście pierwszą rzeczą, na którą zawsze trzeba zwracać uwagę jest termin ważności. Chodzi jednak nie tylko o kupowanie produktów zdatnych do spożycia, ale o informację, która płynie z takiej daty.

Istotna jest data

Wątpliwość powinny wzbudzić w tobie produkty, których ważność upłynie za kilkanaście miesięcy, a czasem kilka lat. Pamiętaj, że psucie się żywności jest procesem naturalnym, zahamowanie do na kilka lat wymaga użycia bardzo wielu składników chemicznych, których w swojej diecie chcesz unikać. Już taka jedna informacja jest cenną wskazówką, czy warto wrzucić produkt do koszyka czy nie. Na tym jednak nie kończy się nauka, jak czytać etykiety? Czy jeść mrożonki?

Jak czytać etykiety – praktyczne wskazówki

Większość z nas nie jest ani chemikami, ani biologami. Szczegółowe studiowanie etykiet jest dla nas trudne. Nie trzeba jednak być specjalistą z zakresu biologii molekularnej, aby móc ocenić, czy produkt jest dla nas wartościowy czy nie. Jak czytać etykiety? Sprawdzać przede wszystkim, co napisano w składzie, a nie wielkimi literami na opakowaniu produktu.
    > Plus za prosty skład – im krótszy skład, tym lepiej. Ta zasada sprawdza się zawsze. Im mniej jest produktów w składzie, tym dokładniej się możesz mu przyjrzeć. Im lista jest dłuższa, możesz spodziewać się, że pojawiają się w niej różnego rodzaju wypełniacze, dodatki chemiczne, poprawiacze smaku, koloru itp.
    > Zwracaj uwagę na kolejność – ona naprawdę ma znaczenie. Pamiętaj, że na początku składu wymienia się te składniki, których jest najwięcej. Jeśli więc w sosie pomidorowym pomidorów nie ma na pierwszym miejscu, produkt zdecydowanie nie jest wart, aby trafić do koszyka.

    > Sprawdzaj wartość odżywczą produktów – ma to ogromny wpływ na to, czy twoja dieta będzie pełnowartościowa. Warto na przykład sprawdzać, ile owoców jest w dżemie czy soku.
    > Cukier i zamienniki – pamiętaj, że producenci zwracają uwagę na trendy. Im więcej mówi się o ograniczeniu cukru, tym mniej znajdziesz informacji o nim na etykiecie. Zamiast cukru możesz w składzie znaleźć jego synonimy – dekstroza, fruktoza, glukoza, koncentrat soku, laktoza, maltoza, nektar z agawy, syrop kukurydziany, odparowany syrop trzcinowy, sacharoza, trzcina cukrowa.
    > Znak STOP – są takie składniki, które natychmiast powinny cię skłonić do odłożenia danego produktu. Zalicza się do nich m.in. koszelina (czerwony barwnik pozyskiwany z robaków żerujących na kaktusach), glutaminian monosodowy (E621, w nadmiarze negatywnie wpływający na układ nerwowy i hormonalny), kwas benzoesowy (E210).

    Jak czytać etykiety przy warzywach i owocach?

    Warzywa i owoce także mają etykiety, które dobrze jest czytać. Chodzi o naklejkę z kodem PLU, który informuje o miejscu pochodzenia, typie uprawy, a także jej rodzaju i rozmiarze. Etykieta nie zawsze jest naklejana na pojedynczy owoc czy warzywo. Kod PLU zawsze natomiast powinien być umieszczony w markecie przy informacji o cenie produktu. Jak czytać kod PLU?
    > Jeśli naklejka ma 4 cyfry, a pierwsze z nich to 4 – podczas uprawy stosowano pestycydy i nawozy sztuczne.
    > Gdy naklejka ma pięć cyfr, a pierwszą jest 9 – produkt pochodzi z uprawy ekologicznej.
    > Naklejka ma pięć cyfr, ale pierwszą jest 8 – produkt jest genetycznie zmodyfikowany (GMO).
    > O kraju pochodzenia informuje kod kreskowy: 590 to Polska, 400-440 to Niemcy, 00-09 to USA, 690-691 to Chiny.