Sery na diecie – czy to dobry wybór?

Sery na diecie – czy to dobry wybór?

Jeśli wydaje Ci się, że będąc na diecie, musisz całkowicie zregygnować z ukochanego sera, mamy dla Ciebie dobrą wiadomość. Ser w diecie, nawet redukcyjnej, jest bardzo potrzebny. Warto jednak uważnie wybierać te rodzaje serów, które dostarczą nam cennych składników odżywczych, ale nie będą wyjątkowo kaloryczne.

Sery na diecie – dlaczego ich potrzebujemy?

Wiele osób jest przekonanych, że jeśli chce schudnąć, musi ze swojej diety wyeliminować sery. Oczywiście te najbardziej kaloryczne nie są dobrze widziane podczas procesu odchudzania, a i w normalnej diecie powinny się pojawiać raczej okazjonalnie. Nie oznacza to jednak, że z sera powinniśmy całkowicie zrezygnować.

Sery na diecie są nam niezbędne. Są to bowiem produkty o bardzo wysokiej wartości odżywczej. Stanowią cenne źródło białka, a bez odpowiedniej jego podaży trudno myśleć o szczupłej sylwetce i budowie mięśni. Bezcenne sery są więc dla osób na diecie wegetariańskiej, natomiast jeść je powinien każdy. W serach znajduje się również spora dawka wapnia, a także fosfor – bezcenne minerały dla budowy naszych kości i szkliwa.  Znajdują się w serach również bardzo istotne dla organizmu witaminy z grupy B, których niedobory mogą wywoływać wiele nieprzyjemnych dolegliwości, w tym bóle stawowo-mięśniowe, jak i przyczyniać się do spadku nastroju. W serach znajdziesz również aminokwas endogenny – tyrozynę, który poprawia odporność na stres, wpływa na obniżenie apetytu a także ułatwia koncentrację,

Czego w serach unikać?

Zapewne pierwsza rzecz na którą zwracasz uwagę, kiedy wybierasz sery na diecie, to ich kaloryczność. Oczywiście nie jest to zła strategia, natomiast zwróć również uwagę, by twoje menu było różnorodne. Zatem od czasu do czasu korzystaj ze smaku i wartości odżywczych serów także tych o wyższej zawartości tłuszczu, np sera koziego. Natomiast faktem jest, że najlepiej sprawdzą się białe sery sery półtłuste i chude. Zecydowanie częściej możesz sięgać po:

  • twaróg,
  • serek wiejski,
  • ricottę,
  • parmezan – uznawany za najzdrowszy ser na świecie ze względu na lekkostrawność, niską kaloryczność oraz bogactwo witamin i minerałów.

Kaloryczność żywności to nie jedyna wartość, którą powinniśmy się sugerować. Ponownie namawiamy cię do uważnego czytania etykiet. W przypadku serów na diecie warto zwracać uwagę na zawartość sodu. Zbyt duże jego spożycie może prowadzić do nadciśnienia tętniczego oraz innych poważnych problemów zdrowotnych. Kolejna sprawa to cukier i słodziki. Niestety część serków jest sztucznie dosładzana – dotyczy to przede wszystkim produktów dedykowanych dzieciom. Zdecydowanie lepiej unikać tego typu rozwiązań. W końcu warto wybierać sery o „czystym składzie”: bez barwników, sztucznych aromatów, wypełniaczy. Szerokim łukiem omijaj słabej jakości żółte sery, sery tostowe i tak zwane sery topione których głównymi składnikami są zwykle: woda, utwardzone tłuszcze roślinne i masło.

Sery na diecie: zamiast gotowego serka śniadaniowego stwórz własny

Bardzo wygodne jest kupienie serka z dodatkiem przypraw, szczypiorku lub innych dodatków. Pamiętaj jednak, że bardzo często takie serki zawierają sztuczne, chemiczne dodatki, których w diecie (niekoniecznie tylko odchudzającej) chcemy unikać. Lepiej więc zrobisz mieszając: twaróg, szczypiorek, sól, pieprz, dodając odrobinę jogurtu naturalnego. Szybko stworzysz własny serek śniadaniowy z produktów wiadomego pochodzenia. Kompozycję tę możesz rozbudować o rzodkiewkę, startego na tarce ogórka, cebulkę i ulubione zioła. Na wierzch możesz dać także pokrojone w kostkę pomidory i ozdobić aromatyczną bazylią, nie obawiaj się skropić odrobiną oliwy z oliwek. Jeśli jednak wolisz wersję na słodko wybierz ricottę, połącz ją z niewielką ilością miodu i startą skórką z pomarańczy bądź cytryny. Przełóż do naczynia jako pierwszą warstwę, następnie dodaj łyżkę siekanych migdałów i pokrojonych w kawałki pomarańczy. Możesz podbić smak roztopioną gorzką czekoladą i voilà! Mamy pyszne śniadanie lub deser.